Po wielu trudach, znojach i nieprzespanych nocach udało mi się zamknąć sesję:-) I o dziwo, nie mam żadnej poprawki!!! ;) Choć miałam już chwilę załamania i chciałam sobie zostawić choć jeden z sześciu egzaminów na wrzesień, postanowiłam, że się nie poddam - i dzięki temu dziś mogę zacząć wakacje;)
I chociaż mój zakład o średnią (KLIK) nie zakończył się pozytywnie (a zabrakło mi tylko 0,13!), to jednak czuję się w pełni usatysfakcjonowana, i teraz mogę z czystym sumieniem powrócić do systemu samorealizacji;)
2 komentarze:
No, to pojechałaś po bandzie (-; Gratulacje! Osiągnęłaś pełną satysfakcję, cholera brzmi jak nirvana prawie ;)
...a przede mną jeszcze z 4 examy ;/
pozdrowionka!
no to gratuluję Kochana ;* średnia nie jest taka ważna, najważniejsze to, to że jesteś z siebie i swoich wyników zadowolona :)
Prześlij komentarz