czwartek, 2 lutego 2012 | By: http://klaudiablog.pl

Chwila oddechu...

... od uczelni, czyli zabieramy się w końcu za to, co tygryski lubią najbardziej;-)

          Plan na luty:
  • języki (SuperMemo, palabras, eTutor, czytanie artykułów, wpisy na lang-8, rozwiązywanie ćwiczeń z książek i wszystko, co mi tylko przyjdzie na myśl0
  • siłownia (od 12 lutego wykupujemy z koleżanką karnet na siłownię zaraz kolo uczelni, a że plan zajęć mam dość lekki to po zajęciach codziennie trochę ćwiczeń, i bez wymówek!)
  • pisanie pracy licencjackiej - chociaż od paru tygodni nie mogę się skontaktować z promotorką, to jednak mam do napisania jeszcze dwa rozdziały teoretyczne i przeprowadzenie badań, więc im szybciej się za to zabiorę, tym lepiej
  • czytanie - po ostatniej wizycie w bibliotece na mojej półce pojawiło się trochę zaległej klasyki (Tołstoj, Orwell, Dickens, Austen, Pratchett), w końcu nie można się zamykać tylko w kręgu własnych wąskich zainteresowań
  • i na dokładkę pewien projekt o którym może napiszę, jeśli się powiedzie;-)
Plan jest, no to teraz - do dzieła;-)

2 komentarze:

Monika. pisze...

Powodzenia w realizacji planów:) ja niestety dalej walczę z sesją...

Aguss pisze...

mam podobny plan na luty :)
i pisanie pracy licencjackiej i siłownia, ale ja chyba wybiorę sobie aerobik :P
życzę powodzenia ! :)

Prześlij komentarz