Mój plan nauczenia się włoskiego w rok staram się wdrażać dość regularnie, jednak ze względu na nawał obowiązków w ostatnim czasie nie idzie mi tak, jak bym chciała. Zgodnie z tym, co sobie założyłam, powinnam dziś być na poziomie A2 - ale to osiągnęłam już parę miesięcy temu, głównie dlatego, że poświęcałam wtedy na naukę sporo czasu (raport sprzed 3 miesięcy TUTAJ). Dziś powinnam spróbować rozwiązać test na poziomie B1, jednak po pierwsze nie mam na to czasu (pisanie licencjata, prace zaliczeniowe na studia, ponadto wkręcam się ostatnio w działalność organizacji studenckich i intensywnie poszukuję praktyk, co wychodzi mi również nie najgorzej, ale o tym post jutro, kiedy już właściwie wszystko się wyjaśni), a po drugie nie wydaje mi się, abym jednak była na tym poziomie, więc daję sobie jeszcze parę tygodni.
A co aktualnie robię aby poznać język Italii? Niewiele - codziennie porcja słówek na palabrasie i wałkuję kurs na SuperMemo. Kiedy tylko będę miała wolniejszą chwilę postaram się poszukać jeszcze jakiegoś kursu online na poziomie średniozaawansowanym czy książki do nauki, ale cóż, póki co doba ma tylko 24 godziny... i chociaż już właściwie mam świadomość, że nie uda mi się w ciągu roku osiągnąć poziomu B2 to i tak jestem z siebie dumna, że pomysł nie został zapomniany przez mój słomiany zapał i może chociaż po wakacjach będę mogła się pochwalić mocnym B1;-)
5 komentarze:
Jejku! Aż poczułam dumę z Ciebie, naprawdę! Super, że mimo świadomości, że nie zrobisz tyle ile początkowo zakładałaś jesteś z siebie dumna! Powiem Ci, że to na prawdę motywuje i sama rzeczywiście wezmę się solidnie za mój hiszpański i niemiecki od czerwca a nawet połowy maja ;)
Po Tobie widać, że można języka się nauczyć w dość krótkim czasie, a jak jeszcze troszkę czasu poświęcisz to już spokojnie będziesz mogła oglądać seriale, filmy, czytać książki, więc język sam będzie się polepszał i z dnia na dzień będziesz umiała więcej ;)
Gratuluje :) ja rowniez ucze sie wloskiego :) mam nadzieje, ze po wakacjach tez bede na b1 :) i wlasnie dzieki Tobie dowiedzialam sie o palabrasie - dziekuje :) na pewno bede korzystac ( do tej pory korzystalam z busuu)
saluti! :)
Zazdroszczę! zazroszczę i podziwiam:)
Ja języki kompletnie zawalam i codzień mam z tego powodu wyrzuty sumienia, ale póki co nie robię nic aby to zmienić;/ ehhh...
Ja jestem pełna podziwu:) Gratuluję, to i tak świetny wynik:) A motywacja godna pozazdroszczenia:)
gratulacje, wynik świetny! Oby tak dalej ;-)
Prześlij komentarz