wtorek, 20 grudnia 2011 | By: http://klaudiablog.pl

"Włoski w rok" - 1/4 za mną

     21 września zaczynałam projekt "Włoski w rok". Dziś, po trzech miesiącach, mogę na pewno stwierdzić jedno - nie poddam się;) Chociaż łatwo nie jest, ciągle mam poczucie, że powinnam robić więcej, że marnuję czas na naukę niemieckiego czy angielskiego, że nie zdążę (teraz już realnie widzę, że prawdopodobnie nie uda mi się osiągnąć poziomu B2 - ale to nie znaczy, że można sobie odpuścić, najwyżej zajmie mi to półtora roku czy dwa lata).
     Trzymając się jednak pierwotnego planu (jeden poziom w trzy miesiące) powinnam dziś zaczynać naukę na poziomie A2. Postanowiłam sprawdzić ile już tak naprawdę potrafię i rozwiązałam przykładowe egzaminy TELC z włoskiego. I tak oto uzyskałam 89% na poziomie A1, natomiast z poziomu A2... 71%, czyli zdane;-)
     Następne podsumowanie już za 3 miesiące, mam nadzieję, że uda mi się wtedy rozwiązać test na B1:-)

13 komentarze:

Paulaaaa pisze...

No to super, naprawdę dobrze Ci idzie. Aż motywujesz, żeby usiąść do własnych języków i ciągnąć poziomy w górę. Jak tylko ta pochłaniająca moje myśli matura będzie za mną biorę się porządnie za niemiecki i hiszpański. Nie odpuszczę sobie i dopnę swego ;)

lenna pisze...

Ciągle nie mogę się nadziwić jak Ty to robisz;)

Aleksandra pisze...

Dlaczego sama na to nie wpadłam wcześniej, żeby zrobić to samo z moim czeskim i wyznaczyć sobie cel czeski w rok ?
Dzisiaj minie równe 2 miesiące intensywnej nauki :) także będę Ci towarzyszyć w Twojej nauce i motywować Cię do działania !

Martyna pisze...

Complimenti! Dove hai trovato questi esami? :)

Aguss pisze...

wow świetnie Ci idzie:)trzymaj tak dalej ! u mnie niestety nauka języków leży i kwiczy.. mam nadzieję to nadrobić w okresie świątecznym.

Klaidua pisze...

Ringrazio tutti;) Martyna, sono qui: http://www.telc.net/unser-angebot/italienisch/telc-italiano-a1/uebungsmaterial/

Pozytywka pisze...

Wow, jestem pod wrażeniem! Gratuluję wytrwałości i efektów i życzę powodzenia w dalszej nauce. :)

pawel2121 pisze...

71? :) No to tylko pozazdrościc. mam znajomego, który dobrze mówi po włosku ponieważ w dzieciństwie tam mieszkał. Co moge powiedzieć? Piekny jezyk ;)

Pozdrawiam Paweł

Kropelka pisze...

Naprawdę Cię podziwiam! Twoje tempo i determinacja w nauce języków są powalające. Muszę wziąźć z Ciebie przykład:)

martika pisze...

Super:) Idzie Ci naprawdę dobrze i naprawdę szybko:) Możesz napisać ile mniej więcej czasu poświęcasz nauce włoskiego?:)
Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów:)

Klaidua pisze...

Martika, to zależy od dnia - staram się codziennie zrobić powtórki w palabrasie (ok. 10 min), SuperMemo (15-30 min), i przynajmniej co drugi dzień zrobić coś ekstra (Blondynka na językach, ćwiczenia z gramatyki, coś poczytać w Internecie - też ok. 15-30 min). Ale to naprawdę zależy od dnia i humoru, więc ciężko stwierdzić;)

Anorexic.Candy pisze...

jestem pod wrażeniem! Świetnie Ci idzie i oby tak dalej!

Adam pisze...

Gratulacje i od razu pytanie :)

Przykladowe egzaminy wzielas ze strony http://www.telc.net ? Chce sie po prostu upewnic :P

Zdravim!

Prześlij komentarz