W ramach mobilizacji wrzucam więc swój plan na najbliższy tydzień (dorzuciłam do niego kilka rzeczy który nie są mi teraz niezbędne i mogłyby poczekać, ale jak będę miała świadomość, że zadeklarowałam zrobienie tysiąca rzeczy to zrobię chociaż sto, czyli tyle, ile muszę :p)
A zatem OTO PLAN:
- Napisać prezentację nr 1
- Napisać zaległą prezentację nr 2
- Dowiedzieć się kiedy mogę ją zaliczyć
- Zdobyć zaległe pieczątki do indeksów
- Odebrać dyplom (taaak, po 5 miesiącach, ale wcześniej nie mogłam tego zrobić z niezależnych ode mnie przyczyn)
- Donieść do dziekanatów zaległe dokumenty
- Nadrobić zaległości na lektorat z włoskiego (swoją drogą w ciągu ostatnich pięciu tygodni odbyły się tylko JEDNE zajęcia, a ja i tak mam zaległości, ciekawe, nie? :p )
- Powtórzyć materiał z łaciny (bo przestałam ją ogarniać naprawdę bardzo dawno temu)
- Napisać przynajmniej 3 strony pracy na konkurs
- Dokończyć zadania z konwersacji
- Dokończyć szkolenie PARP
- Dokończyć "Włoski. Non c'e Problema! 2" na SuperMemo
- Przerobić 100 nowych zadań z gramatyki z niemieckiego na SuperMemo
- Zadzwonić i zapisać się na szkolenie z Kreatorów Innowacyjności
- Dowiedzieć się co z drugim szkoleniem
- Doczytać książkę nr 1
- Doczytać książkę nr 2
- Przerobić wszystkie nieregularne czasowniki z hiszpańskiego
- Wysłać dwie przesyłki
- Chodzić na wszystkie zajęcia (albo przynajmniej na ćwiczenia... albo przynajmniej te ćwiczenia, na których muszę być... albo przynajmniej na cokolwiek!)
No, to się zebrałam w sobie, spisałam co i jak, teraz jestem jeszcze bardziej przerażona. I najwyższy czas iść spać, bo się obudzę w środę rano...
3 komentarze:
Z tych samych powodow i ja mimo planu tygodniowego spisalam sobie plan miesieczny i rowniez upublicznilam :P A czy masz jakas fajna stronke do nauki wloskiego? Ja wlasnie chcialabym zaczac sama cos sie ucyzc bo mi sie bardzo podoba ten jezyk :)
Pozdrawiam :)
Ech na mnie też źle działa ta jesień ;) . Trochę lenistwa zajrzało do mojej rzeczywistości , próbuję walczyć jakoś może dam radę ;) . Trzymam kciuki za plany ;)
Trzymam kciuki! Doskonale wiem jak to jest z tymi uciekającymi dniami! Mam tak samo!
Prześlij komentarz